Jeśli lubicie się wpinać, Kreta to doskonałe miejsce na urlop. Góry zajmują około 90% powierzchni wyspy, a co za tym idzie, znajdziecie tu też wiele przepięknych kanionów i jaskiń.

Wyspa wynurzyła się z morskich otchłani, to co oglądamy było więc kiedyś dnem morskim.

Jeśli planujecie trekking, do wyboru są 3 główne masywy górskie:

 

  1. Lefka Ori czyli góry białe. Nazwa adekwatna do ich koloru. Już Minojczycy nazywali je Berekinthos – Biały Masyw. W zimie śnieg utrzymuje się na szczytach nawet 6 miesiący, a w lecie są jasne z powodu ich budulca – skał wapiennych. Południowa ściana Gór Białych poprzecinana jest 14 głębokimi wąwozami, o niemal pionowych ścianach. Rejon ten czasem określany jest po prostu Sfakia – czyli „Wąwozy”. Wśród nich znajduje się prawdziwa perła – najdłuższy i najgłębszy górski wąwóz Europy – Samaria. Najwyższy szczyt masywu to Pachnes – 2452 m n.p.m.
  1. Góry Idi i najwyższy szczyt Krety – Psiloritis 2456 m n.p.m. Czasem też można spotkać inną nazwę szczytu – Timios Stavros (Święty Krzyż), pochodzącą od kapliczki znajdującej się na szczycie. Nazwa masywu wywodzi się od słowa Idha – „zalesiona góra”. Niestety dziś lasy na Krecie zajmują niewiele, bo tylko 7% powierzchni, jednak kiedyś porastały wyspę bardzo gęsto.

 

  1. We wschodniej części Krety leży trzeci wysoki masyw górski – Dikte – Oros Dikti, z najwyższym szczytem o tej samej nazwie – Dikti (2.148 m n.p.m.). Góry te są rzadko odwiedzane przez turystów, dzięki czemu zachowały swój dziewiczy charakter.

 

 

Wybierając się w góry pamiętajcie jednak o dobrych butach i wyposażeniu, bo pogoda na wysokościach się zmienia, jest też zimniej, jednak cudowne na Krecie jest to – że każdy znajdzie tu coś dla siebie.